Witam!

To jest o moich osobistych rozważaniach, obserwacjach, doświadczeniach, myślach: o sprawach bieżących i bardziej uniwersalnych, ponadczasowych. Z niewielką ilością zdjęć i obrazów, raczej słowa. To co tu napiszę będzie pewnie jakąś wypadkową doznań mego dotychczasowego życia.

sobota, 10 listopada 2012

Listopad

Miesiąc szarości i depresji po jasnych, zielonych i słonecznych dniach wiosny i lata. Trudny do zniesienia. I mimo zgromadzonych przez nas zapasów żywności, w których zawarte są smaki i energia słoneczna ciepłych,  poprzednich miesięcy pozwalamy swoim organizmom na psychologiczną zapaść. Na szczęście DNI KRÓTKIE PONURE I SZARE SĄ TYLKO ZAPOWIEDZIĄ DNI JASNYCH DŁUGICH I KOLOROWYCH. Potrzeba tylko CIERPLIWOŚCI - choćby tej wyuczonej przez życiowe doświadczenie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz